Kolejna rodzina obdarowana w ramach Szlachetnej Paczki 2024

Artykuł

Aby tradycji stała się zadość, nasi studenci po raz kolejny włączyli się w akcję Szlachetna Paczka - edycja 2024. Przedstawiciele samorządu studenckiego zebrali potrzebne pieniądze od całej społeczności akademickiej oraz przygotowali paczki dla potrzebującej rodziny z powiatu jasielskiego. Kilka słów na temat rodziny oraz całej akcji opowiedział nam Dominik Rak - przewodniczący samorządu studenckiego

„Są to rzeczy oraz produkty, które dzięki hojności władz Uczelni, grona Wykładowców oraz waszej – drodzy studenci - będą w stanie umilić święta pewnej rodzinie, którą uda się wesprzeć w ramach akcji charytatywnej “Szlachetna Paczka”. W tym roku pomożemy Pani Annie oraz jej rodzinie. Pokrótce postaram się przedstawić historię oraz codzienność tej rodziny:

Anna to trzydziestoletnia samotna matka, która zmaga się z wieloma trudnościami w swoim życiu. Mieszka z rodzicami, co w pewnym sensie zapewnia jej wsparcie, ale jednocześnie wiąże się z brakiem niezależności. Ma 12-letniego syna, dla którego stara się być jak najlepszą mamą, pomimo niskich alimentów, które otrzymuje od ojca chłopca. Kobieta boi się wystąpić o podwyższenie alimentów, gdy ojciec dziecka początkowo robił wielkie awantury oraz nadużywał alkoholu. Pani Anna marzy o znalezieniu pracy, która pozwoli jej zapomnieć o problemach.

Finansowa sytuacja Anny jest niełatwa – jej ojciec, mimo że mieszka z nimi, nie wspiera rodziny finansowo, matka nie posiada żadnego źródła dochodu, co dodatkowo potęguje problemy. Dom zamieszkują jeszcze brat i dwie siostry kobiety, ale nie pomagają finansowo, gdyż każdy ma swoje życie i wydatki. Anna jest bezrobotna i od dłuższego czasu poszukuje pracy, jednak z różnych powodów, w tym wcześniejszej ciąży, braku wsparcia ojca dziecka i choroby, nie była aktywna zawodowo przez wiele lat. W obliczu trudności finansowych, jedynym stałym zastrzykiem gotówki jest zasiłek „800 plus”, który stara się jak najlepiej wykorzystać oraz kilkorazowe wsparcie z GOPS-u. W ostatnim czasie Anna zmagała się z poważnymi problemami dermatologicznymi, które ograniczały jej aktywność oraz kontakty z innymi ludźmi, dodatkowo pogarszając jej sytuację psychiczną. Anna stara się pomagać w gospodarstwie domowym, co daje jej pewne poczucie odpowiedzialności i użyteczności. Jednak codzienność, w której się znajduje, często bywa przytłaczająca. Mimo to, Anna nie traci nadziei na poprawę swojej sytuacji i pragnie znaleźć pracę, która pozwoliłaby jej na lepsze życie. Łączny przychód rodziny wynosi 3837 zł. Po odliczeniu kosztów wszystkich wydatków i leczenia w kwocie 2364 zł na osobę w rodzinie na miesiąc pozostaje 368 zł.

Kwota jaką udało nam się zebrać i przeznaczyć na zakup podarunków wyniosła niecałe 3000 zł. Dzięki temu udało nam się spełnić kluczowe potrzeby, zakupić upominki, żywność, chemię oraz inne produkty pierwszej potrzeby. Serdecznie dziękuję Wam wszystkim i każdemu z osobna za cegiełkę, którą dołożyliście do tej szlachetnej inicjatywy. Dzięki Wam, nadchodzące święta mogą być dla Pani Anny oraz jej rodziny naprawdę magiczne. Szczególne podziękowania kieruję w stronę Wiktorii i Rafała - członków samorządu, którzy zorganizowali zbiórkę środków oraz w dużej mierze zorganizowali zakupy produktów do Szlachetnej Paczki. Dziękuję również Pani Magister Katarzynie Mokrzyckiej, która pomogła nam w pakowaniu prezentów.”

A oto relacja spotkania wolontariusza Szlachetnej Paczki z rodziną:

„Rodzina czekała na nas w domu. Pani Anna z synem przygotowywali się do wnoszenia i otwierania paczek. Pierwszym momentem wzruszenia było otwarcie bagażnika samochodu. Pani Ania zapytała: które paczki są dla nas, bo nie chce nam pomieszać? Ja odpowiedziałam: Wszystkie 23 paczki są dla Was. Pani Ania była w szoku pytając - jak wszystkie? Niemożliwe.

Zaczęło się wielkie wnoszenie, a w korytarzu zaczynało brakować miejsca. Mama Pani Anny zaczęła płakać i mówić, że są jeszcze na tym świecie dobrzy ludzie. Pani Annie zaczęły błyszczeć oczy , gdy zobaczyła, co kryje wnętrze jednej z paczek. "To dla ciebie" powiedziała, przekazując synowi, starannie zapakowany firmowy plecak. Jego oczka rozszerzyły się z zachwytu, był dla niego czymś zupełnie wyjątkowym – w końcu to prawdziwy plecak, jak u kolegów ze szkoły.

Nasza ekipa wiedziała, że dla nich to nie było tylko otwieranie prezentów – to była chwila pełna miłości, wsparcia i ulga, że w końcu staną trochę na nogi. Pani Anna wyraziła ogromną wdzięczność, gdy zobaczyła świetne garnki, patelnie i porządną kurtkę. Te prezenty dawały jej nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Każda paczka z jedzeniem, czy środkami czystości dawała tak wielką radość, której nie można opisać słowami. To trzeba zobaczyć i przeżyć”.

Słowo od Rodziny

Serdecznie dziękujemy za okazaną pomoc. Teraz wierzymy, że są na tym świecie jeszcze wspaniali ludzie.

Słowo od Wolontariusza

Serdecznie dziękuję za tak wspaniałą współpracę, życzliwy kontakt, pięknie zapakowane prezenty i tak dużą ilość. Państwa 23 paczki zajęły drugie miejsce w ilości paczek w naszym rejonie. Życzę Wesołych Świąt całemu samorządowi Uczelni, na czele z Panią Wiktorią. Mamy nadzieję, że spotkamy się za rok i pomożemy kolejnej sympatycznej rodzinie w potrzebie. DZIĘKUJĘ, MARIOLA

My ze swej strony również dziękujemy przedstawicielom samorządu za zorganizowanie całej akcji oraz wszystkim darczyńcom, którzy włączyli się w realizację tego szlachetnego dzieła. Dobro wraca!